Edit: Spotkanie doszło do skutku. Pomimo sporego mrozu połaziliśmy po starym Krakowie. Wypiliśmy kawę w jednej z kawiarń przy Rynku, porozmawialiśmy. I chyba tyle. Nic nie wiem, jak na ten moment.
Pociągi są takie erotyczne, pociągi do Warszawy, Paryża czy Wiednia, pociągi do kobiet do mężczyzn, do ich sekretów, do seksualności, do oschłości, do radości, do miłości przepojonej seksem.
bardzo miło z Twojej strony że cytujesz Terencjusza...
OdpowiedzUsuńale może coś więcej o wczorajszym spotkaniu... ? ;)
oooooo no mów :)
OdpowiedzUsuńNo czekamy. Jaki jest, czy pokrywa się z tym co i jak pisał? Jakieś szanse?
OdpowiedzUsuńredcat
Hmmm jestem ciekawa czy uważasz, że było warto, czy że to strata czasu.
OdpowiedzUsuńPociągi są takie erotyczne, pociągi do Warszawy, Paryża czy Wiednia, pociągi do kobiet do mężczyzn, do ich sekretów, do seksualności, do oschłości, do radości, do miłości przepojonej seksem.
OdpowiedzUsuńDlaczego tak mało % pewności?
Veritas