niedziela, 19 grudnia 2010

101. Homo sum...

Homo sum humani nihil a me alienum esse puto. 



Edit:
Spotkanie doszło do skutku. Pomimo sporego mrozu połaziliśmy po starym Krakowie. Wypiliśmy kawę w jednej z kawiarń przy Rynku, porozmawialiśmy. I chyba tyle. Nic nie wiem, jak na ten moment.    

5 komentarzy:

  1. bardzo miło z Twojej strony że cytujesz Terencjusza...
    ale może coś więcej o wczorajszym spotkaniu... ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No czekamy. Jaki jest, czy pokrywa się z tym co i jak pisał? Jakieś szanse?
    redcat

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm jestem ciekawa czy uważasz, że było warto, czy że to strata czasu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pociągi są takie erotyczne, pociągi do Warszawy, Paryża czy Wiednia, pociągi do kobiet do mężczyzn, do ich sekretów, do seksualności, do oschłości, do radości, do miłości przepojonej seksem.

    Dlaczego tak mało % pewności?
    Veritas

    OdpowiedzUsuń