Zawiozłem dziś cv w jedno miejsce, o którym nawet bym wcześniej nie pomyślał, że tam złożyć miałbym jakieś dokumenty. Nie powiedzieli nic, że mają komplet, oznajmiono mi jedynie, że cv trafi do rąk głównego dyrektora. Padnę na kolana nawet w centrum miasta, gdyby się stamtąd ktoś odezwał i mi coś zaproponował.
Zwiedzanie z uśmiechem. Zdjęcie własne. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz