wtorek, 2 sierpnia 2011

78.

Coś za mną chodzi od dwóch dni. Dzisiejszego wieczora dało wyraźnie znać o swojej obecności. Albo uwiesiło się na mym ramieniu, albo na nim siedzi. I czuję to coś bardzo mocno. Wiem, że jest tuż za mną. Coś się stanie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz