czwartek, 16 września 2010

19. Pociągający Adalmerko

No tak, od dwóch dni jestem niesamowicie pociągający. Odrobinkę się zmieniłem dla siebie i dla innych. Ubieram bluzy z długimi rękawami, zapinam się wysoko pod szyją, zawijam dokładnie chustę, zakładam czapkę, brakuje mi tylko rękawiczek. Tak, tak i na mnie przyszedł czas - przeziębiłem się. Leje mi się z nosa, pulsuje w głowie, boli mnie gardło i chrypię. Rano nie mogłem wydobyć z siebie normalnego dźwięku! Spałem, jak zadzwonił telefon, sięgnąłem po niego, patrzę - mama- i odebrałem. "Halo" - wychrypiałem. Zapadła chwilowa cisza. "Halo! Kto tam jest?" - zapytała. "To przecież ja..."- kontynuowałem. Skoro nie poznała mnie własna matka, to jutro do firmy nie zostanę wpuszczony. 


Ciekaw jestem, jak ja jutro będę funkcjonował, bo przecież jutro piątek. Tak, to piątek, ten piątek, gdzie cały dzień walczę z pierwszakami w świetlicy. Chyba oni teraz mi będą czytać, a i nie przekrzyczę tego rwetesu. Ale, ale! Zrewanżuję się pewnej młodej damie, która ostatnio mnie osmarkała. Zrobię jej to samo! 


A tak na poważnie. Nafaszerowałem się lekami jak dobre gołąbki nadziewa się kaszą i spałem prawie całe popołudnie. Przynajmniej łeb mi nie pęka i nie słychać rzężenia w klacie. Muszę się wykurować, gdyż za kilka dni mam być w Krakowie na rozmowie. Miałem dziś przeczytać pewną książkę do tej rozmowy i napisać konspekt przemówienia - nic z tego nie wyszło. Jak się pokładłem, tak nie wstałem. Chyba że wezmę profesora na litość i będę przy nim kichał, smarkał, oblewał się potem, kaszlał. Może i jest to jakiś sposób...  

6 komentarzy:

  1. jejku...kolejna osoba z grona moich blogowiczów która się rozchorowała. Więc tak Wam wszystkim piszę, że zdrowia życzę, że trzymam kciuki, że jestem z Wami itd.

    także wiesz...zdrowiej mi tu szybko:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko nie potraktuj profesora jak Ciebie ta młoda dama... ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. dziewczynkę w świetlicy to ja bym z nawiązką potraktował jeszcze!
    zdrowiej! i dobrze choć że niedomagania fizyczne nie przekładają się na pisarstwo Twe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny blog ticzerku, ale współczuje na świetlicy z bachorami brrrr, ciekawe kiedy mnie to czeka :(
    pozdrawiam i zdrowia życzę
    redcat

    OdpowiedzUsuń
  5. bo to na pewno owa młoda dama Cię zaraziła

    OdpowiedzUsuń