poniedziałek, 25 października 2010

53. Temat nr 1

Dziś w naszej firmie wszyscy i prawie wszędzie rozprawiali o jakiejś diecie Dukana, że czyni cuda, że jest skuteczna, że to jakieś ciastko z najwyższej półki, że to nowość, że piszą o niej w prasie, mówią w mediach itp. itd. Ponoć w ciągu tygodnia można zrzucić nawet 3 kg. Ciekawe czy to działa. W moim przypadku 3 kg nic by nie dały, chyba że 33 - wtedy się zgodzę. A jakby tak na próbę zastosować taką dietę choćby na 10 dni? Jak pozbędę się z domu bieżącego jedzenia, aby go nie wyrzucać, to chętnie spróbuję. I wagę muszę sobie sprawić - najlepiej elektroniczną, aby nawet dekagramy wskazywała. Myślę, że warto poświęcić się na te 2 tygodnie głodówki, a nóż widelec będą jakieś efekty i spodoba mi się to. 
Wiem, że nigdy w życiu nie wypracuję takiej sylwetki jak powyżej (jestem na to zbyt stary, leniwy i kanciasty), ale chciałbym chociaż wcisnąć się znów w swoje ulubione czarne spodnie... 

8 komentarzy:

  1. Działa:) na mnie nigdy i nic nie działało a to działa:) prawie 20 kg mniej to dla mnie jak nowe życie:) Poczytaj troche o niej bo są różne opinie ale wiem jedno,skuteczna jest i jak ja schudłam to KAŻDY może :D
    Pozdrawiam
    K(aśka):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz komentuje, choc czytam czesto i chetnie.
    I owszem. Dziala. Ale to tak jak z rzucaniem palenia. Trzeba chciec.
    Zalety: jak kazda dieta proteinowa, czyli bez glodu. Wady: to jest dieta "ostatniej szansy" jak ma sie ponad 20 kg do zrzucenia. Ale nic za darmo – ta nadwyzka 20 kg z nieba sie nie wziela, wiec po schudnieciu dobrze jest nie popelniac tych samych bledow.
    Pozdrawiam
    (-30 kg)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj oj, fanaberie dziadka, różaniec i pod piecyk, a nie za marzenia się brać :). odezwij się na kom.
    Kronos
    www.adsum.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Kaśka i Anonimowy: Zatem warto spróbować, jeśli nie będę zadowolony, zawsze mogę się wycofać. Być może nie mam aż 20 kg nadwagi, ale jakieś 5-8 kg mógłbym zrzucić :) Więcej nie, bo wiatr by mnie po ulicy przewracał. Koniecznie muszę doczytać, co mogę jeść a czego nie.

    Anonimowy: Szkoda że sie nie wpisujesz, bo każda myśl lub pomysł więcej to już naprawdę coś :)

    Kronos: Żadne fanaberie i do fanatyka mi daleko. A co to jest kom?

    OdpowiedzUsuń
  5. no no poczytaj to ja też bym taką mógł spróbować, bo mi się kolejne zrzucanie marzy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. 5-8 kg??? to 2 tygodnie i po diecie Chłopaku:)Może to Ci pomoże.Poczytaj sobie kilka początkowych stron jak chcesz się dowiedziec czegoś o Dukanie http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/proteinowa/723-dieta-proteinowa-dr-pierre-dukana.html
    Powodzenia:)
    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
  7. Zadzwoń do mnie na tel. komórkowy, bo chcę porozmawiać. Mam parę spraw do obgadania. pozdrawiam
    Kronos

    OdpowiedzUsuń
  8. Nemst: Postanowiłem jak na początek zrezygnować z cukru, słodyczy, białego pieczywa, słodkich napojów i wprowadzam więcej ruchu. Głodował sie nie będę.

    Kaśka: W moim przypadku to bedzie więcej niż 2 tygodnie, a za link dziękuję.

    Kronos: Mam zadzwonić? Przecież nigdy mnie nie traktowałeś poważnie, nawet jako wirtualnego znajomego...

    OdpowiedzUsuń