wtorek, 16 listopada 2010

69. Żyć czy rzyć?

Zaskoczyłem dziś swoje dzieciaki i zrobiłem im kartkówkę ortograficzną z ostatnich lekcji. Nie tworzyłem czegoś specjalnego, bo byłby pogrom, oparłem się jedynie na notatkach z zeszytu i na ćwiczeniach z lekcji. No, chciałem, aby było trochę ładnych piątek - nie udało się!
Rozmawiałem kiedyś z nimi, że przychodząc do domów, rzucają plecaki w kąt i nawet do nich nie zaglądają. Zaprzeczyli i pokazywali świętoszkowate miny. Udowodniłem dziś im, że to ja miałem rację.
W poszczególnych zadaniach były identyczne przykłady, co mają w zeszytach, tylko w niektórych zmusiłem ich do myślenia, bo podałem takie przykłady, których jeszcze nie było, ale zasady tworzenia nazw takie same jak w przykładach już omówionych (wystarczyło tylko trochę pomyśleć). 
Słabo mi się robiło podczas sprawdzania tychże kartkówek. Uczniowie tworzyli takie herezje, że nawet ja nie wymyśliłbym lepszych. Nie wiem, skąd się bierze to w ich głowach, przecież niektórych uczniowskich neologizmów nawet nie da się wymówić! 
Oto najciekawsze przykłady:
Zad. 1. Od podanych nazw własnych utwórz nazwy mieszkańców:
Polska -  Polanin, Polonijczyk, Polanian, Polonus,
Hiszpania - Hiszpanijczyk, Hiszpanian, 
Grecja - Greczyjczyk, Grecjanin, Grecowczyk,
Śląsk - Ślązanin, Ślębak (? - może miał na myśli nazwisko?),
Azja -  Azjatyjczyk, Azjanin, Azjowiec,
I najlepszy przykład (dałem agentowi 0,5 punktu za inwencję twórczą):
Egipt - faraon.

Zad. 2. Od podanych nazw własnych utwórz przymiotniki:
Żyd -  żydziński, żydzki, żydański, itp., itd. 
Jutro rano pójdzie dym!
Kiedyś to raczej miałem ubaw, jak czytałem takie głupoty, teraz to się irytuję, chyba niepotrzebnie. Ale już nic nie powinno mnie zaskoczyć, jak kiedyś uczennica wpierała mi, że syrena grecka to pół kobieta - pół mężczyzna... (choć w XXI wieku może być to i prawda). 
Napisałem kiedyś uczniowi w recenzji wypracowania, że jest zasadnicza różnica w pisowni czasownika "żyć", bo jest jeszcze taki rzeczownik jak "rzyć", ale aluzji i ironii, pomimo mojego dosadnego tonu, nie wychwycił...
Miałem napisać coś jeszcze, ale nagle rozbolała mnie głowa i na trochę się położę. 

3 komentarze:

  1. FARAON mnie powalił :D Też bym dała jakieś punkty za inwencję;)Zdolne bestie z tych dzieciaków,moje dają czadu po angielsku i tworzą takie perełki że głowa mała:)
    Pozdrawiam
    K

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha no ja jak mi jakiś geniusz mówi, że Polska od zachodu graniczy z ...
    ...Chinami, to nie mam odrobiny cierpliwości tylko stawiam jedynki.

    P.S. A nagrodę Nobla dostała Maria Dąbrowska, to nic, że kretyn/ ka mieszka na ulicy M.C. Skłodowskiej ...
    pozdrawiam redcat

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, powalają niektóre przykłady, choć jak sobie pomyślę że takie kwiatki są naszą przyszłością to ja wolę tego nie dożyć ;/

    A co do Grecji to znam kogoś kto wymyślił Greczynin`a :D

    OdpowiedzUsuń