niedziela, 2 stycznia 2011

121. W objęciach szału

Doprowadziłem dziś jednego gostka na pomarańczowej stronie do szału... Gdybym zapewne był obok, to bez zmrużenia oka wbiłby mi scyzoryk, i to tępą stroną, w czoło, a potem obciął język, nabił go na widelec i wystawił wronom i krukom na żer. Z tego, co wyczułem z jego pisaniny, chyba nastawił się na kruche ciasteczka i kokoski (takie włochate kokones prosto z Seszeli) i to jeszcze takie, po które nie trzeba zbyt wysoko sięgać. Na moją odpowiedź: "Nie spotykam się" - dostał pewnie szału i białej gorączki. Laptopa czy stacjonarnego na szczęście za okno nie wyrzucił, bo mi odpisał. Właśnie. I o to chodzi, że odpisał! Gdyby nie, oszczędziłby mi pewnych sformułowań pod jego adresem. Z drugiej strony cieszę się z tego, że doprowadziłem go do pasji, bo nie będzie mierzył wszystkich swoją miarą, choć wątpię w to, aby do serca wziął sobie moje poglądy. Takich jak on to nie interesuje (i mnie również). 
Od dziś będę prześmiewaczem osobników i uczestników pomarańczowej strony i bez żadnych wyrzutów sumienia będę w swoim opisie piętnował zboków i pseudoksiążęta - wypiszę ich nicki i dopasuję odpowiednie przysłowie. Zemsta jest słodka!

9 komentarzy:

  1. Ho ho ho brzmi całkiem groźnie ;) ja bym na ich miejscu zaczęła uważać.

    OdpowiedzUsuń
  2. gdyby to był facebook, kliknąłbym 'lubię to!'

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahahahaha czekamy na te nicki co by zrobić odpowiednie uniki - na pomarańczowej stronie.
    P.S. przyjrzałem się i rzeczywiście jest pomarańczowa, nie wiem jak do tej pory mogłem uważać, że jest czerwona ;-)
    redcat :-) pozdrawiam noworocznie
    Heh a jutro już do pracy, bleee 7 lekcji - większe bleeeeeee

    OdpowiedzUsuń
  4. Hekate: Może nie groźnie, ale prawdziwie!

    Max: Ja też zaczynam to lubić!

    Redcat: Jeden już na tej liście jest! Może bez przysłowia, ale z odpowiednim podsumowaniem. Tak, jutro już do pracy, a ja jeszcze mam dodatkowo kilka godzin w świetlicy prócz swych lekcji, padnę już w pierwszy dzień! I nie wiem, kto mnie pozbiera!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż ciekawość mnie zżera na myśl o zestawieniu ników z mądrościami narodu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w pierwszy dzień mam 60 minutową Hallówkę ;-) z 2 szóstoklasistami!!!, których przygotowuję do sprawdziany po szkole podstawowej - caluśkie tłuuuuumy ;-)
    redcat

    OdpowiedzUsuń
  7. No widzę że z początkiem roku ktoś ci dopiekł no ale może za to reszta roku będzie bardziej łaskawa dla Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  8. S.V.: Na razie pojawił się tylko jeden nick.

    Redcat: Ja też przygotowuję swoich do testu. Łatwo nie jest, ale obie strony w swych poczynaniach są wytrwałe.

    Pabloo: Mam nadzieję, że łaskawość spłynie na moje ramiona nie tylko z nieba... :)

    Karol: :)

    OdpowiedzUsuń