piątek, 28 stycznia 2011

139. Są mądrzejsze od ludzi

20 komentarzy:

  1. hmm, a czy z homarami też jakoś tak nie było, że na całe życie się parują??? ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektórzy ludzie też tak mają ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Hekate :) Też będziesz miał swojego pingwina :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bociany też tak robią, a żaby puszczają się na maxa hahaha ;-)
    redcat

    OdpowiedzUsuń
  5. @redcat: na mnie jeszcze żaden bocian się nie puścił :P
    @adalmerko: rozczulił mnie ten obrazek!

    OdpowiedzUsuń
  6. Max aue bo widac podcięli ci skrzydła, a one na prawdę wysoko latają ;-)
    redcat

    OdpowiedzUsuń
  7. Sansenoi: Z tego, co mi wiadomo, to także albatrosy się łączą w pary na całe życie, a w przypadku śmierci jednego, drugi zostaje do końca życia sam.

    Hekate: Tak, hetero :)

    Orso Kane: Taki pingwin nie istnieje.

    Redcat: Dlatego mają czerwone nogi i dzioby :D

    Max: Mnie też. Od razu przypomina mi się historia o parze pingwinów homo i ich pisklęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Adalmerko, nie tylko hetero :) Homo też :) To nie zależy tylko od seksualności, tak uważam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A w ogóle to mi się nowy tytuł nie podoba :/ Jak to "To nic! To tylko Adalmerko..."? Jakie nic? I jakie tylko?

    OdpowiedzUsuń
  10. Adalmerko to pingwiny geje mają swoje pisklę? Pierwsze słyszę? Gdzie o tym pisali? A może jeszcze Penguin LGBT? ;-)
    Co do bocianów to albo komuchy z nich, albo takie gusta mają. A o gustach się nie dyskutuje. Niech sobie mają czerwony dzioby i kończyny!
    redcat :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hekate: Mnie sie podoba nowy tytuł i nadal się upieram, że tylko hetero :)

    Redcat: Tak, historia prawdziwa i oparta na kilku przypadkach, zobacz: http://wyborcza.pl/1,75476,6688735,Homoseksualne_pingwiny__dochowaly_sie__pisklecia.html
    A bociany to bociany!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czyli kolejne dwie kwestie, w których się nie zgadzamy ;P

    OdpowiedzUsuń
  13. Biedne dziecko pingwinów, jakie ono będzie? ;-) Czy te pingwiny jakoś się .... no wiadomo co? hehehe
    Hmm czy to oznacza, że pingwiny mogą być lesbijakmi?
    redcat

    OdpowiedzUsuń
  14. @Adalmerko
    Znajdziesz, znajdziesz nic się nie martw. Kwestia czasu i cierpliwości ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hekate: A w czym się nie zgodziliśmy? IV?

    Redcat: Dlaczego biedne?? Gdyby nie panowie Humbold to by go na świecie nie było! Ojcostwo na równi z macierzyństwem! Nie ma żadnej różnicy! A czy one się... - myślę, że na pewno się całują i klepią tymi małymi łapkami po pleckach na znak miłości. A czy one coś więcej? Zapytaj się ich, nie mnie. Skoro są pingwinki geje, to i są pingwinki les!

    Orso Kane: Czas tak szybko ucieka i nadal nie ma żadnych perspektyw, i raczej już nie będzie. Pogodziłem się z tym. Jestem spokojny z tego powodu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak, w IV się tak nie do końca zgodziliśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hekate: Przecież wypracowaliśmy dwa stanowiska i wspólnie je zaakceptowaliśmy. To była konstruktywna rozmowa dla obu stron, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak, zgadza się :) tylko stanowisko każdego z nas było inne ale z poszanowaniem zdania tej drugiej osoby :)i każde z nas dowiedziało się czegoś i mogło spojrzeć na sprawę z innej strony :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Heh a ja i tak nie wierze :D
    redcat

    OdpowiedzUsuń
  20. Hekate: Tak więc można śmiało powiedzieć, iż rozmowa była w pełni konstruktywna :)

    Redcat: Wystarczy otworzyć się na novum...

    OdpowiedzUsuń