poniedziałek, 31 stycznia 2011

140. Brakujące ogniwo

Od 27 miesięcy udaje mi się skutecznie oszukiwać swoje ciało i umysł. Coraz częściej zdarza się, że zaczynają upominać się o swoje postawowe potrzeby... Choćby takie proste przytulenie się i poczucie czyjegoś zapachu, odczucie jego bijącego serca, podmuchu jego oddechu na szyi. 
Czy to aż tak dużo? 
Więcej mi nie potrzeba... 

11 komentarzy:

  1. To wcale nie są podstawowe potrzeby. Podstawowe potrzeby to najeść się i wyspać. A to o czym piszesz to już rozpusta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pociągi są takie erotyczne, pociągi do Warszawy, Paryża czy Wiednia, pociągi do kobiet do mężczyzn, do ich sekretów, do seksualności, do oschłości, do radości, do miłości przepojonej seksem.

    Skocz to tego pociągu i pojedz do niego, nawet jeśli cie pogoni, to przynajmniej nie będziesz pluł sobie w brodę, co by było gdybym bo jednak spotkał, pocałował, spędził z nim trochę czasu, może jednak on chce być ze tobą?

    Veritas

    OdpowiedzUsuń
  3. czyby nemst się zgadzał ze mną?



    Veritas

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy: Szkoda, że anonimowy... Jeśli zwykłe przytulenie się uważasz za rozpustę, to już boję się nawet zapytać, czym jest dla Ciebie buziak przyjacielski (a o namiętnym nawet boję się wspomnieć).

    Veritas: To nie takie proste jak w piosence!

    Nemst: Albo za mało!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że ja preferuję samoloty. Pociągi wykreśliłem z rozkładu jazdy :D
    redcat

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale może jednak warto spróbować.





    Veritas

    OdpowiedzUsuń
  7. Adalmerko Veritas ma racje spróbuj co Ci szkodzi. R

    OdpowiedzUsuń
  8. R. i Veritas: Gdybym miał wyraźny sygnał lub jakiś znak, że ON tego chce, to bym zadziałał. Koniec w tym temacie, bo nie mogę zrobic czegoś wbrew oczekiwań drugiej strony.

    OdpowiedzUsuń
  9. To lepiej się zadręczać całe życie? Tkwić w martwym punkcie?
    Chciałeś to masz, ale mam nadzieję, że odpowiednio wykorzystasz tego e-maila.


    Veritas

    OdpowiedzUsuń
  10. może ja jestem dziwna, ale odbieram wpis Anonimowego jako ironię? halo?

    OdpowiedzUsuń