wtorek, 1 listopada 2011

120.

W okna zastukał już listopad... Chyba zbyt szybko ucieka ten czas. Nie wiem, czy ten upływ dni dotyka wszystkich po kolei, czy tylko mnie tak goni. Ale jedna prawda jest niepodważalna - im jest się starszym, tym szybciej ucieka czas. Tak było, jest i będzie, nie da się tego zmienić.


Ostatnie jabłko na działkowej jabłoni
Jesień w pełni. Dałem się ostatnio namówić na spacer na działkę. Wziąłem aparat, tak na wszelki wypadek. Tak rzadko wychodzę z domu (poza wyjściem do pracy), szukałem ciekawych obiektów do uwiecznienia i, ku mojemu rozczarowaniu, nic nie wypatrzyłem. Trzeba by było wybrać się na spacer do lasu (niestety gór tu nie mam, czego niezmiernie żałuję). 
Dzisiejszy poranek zdominowany był przez mgłę, ale z tego, co teraz widzę, słońce przebiło się przez chmury i chyba będzie ładny, słoneczny, aczkolwiek chłodny, dzień.


Cis i ostrokrzew
W domu mam nawał pracy, nie wiem, w co mam wsadzić ręce. Na biurku piętrzą się trzy stosy papierów i książek - ciągle przybywają teksty i analizy na studia, za które nie mam jak się zabrać, bo obok przypomina o swojej obecności stos testów i sprawdzianów z liceum i gimnazjum (dokładnie z 5 klas, trzy jeszcze nie pisały). Już wołają mnie kolejne lektury do czytania, a i prezentacje na sztukę trzeba do przodu przygotować i opisać, goni mnie też wykład na szkolne koło filmowe (w sumie sam się w to wkopałem). Potrzebne by mi było takie trzydniowe roztrojenie się, by dokładnie wszystko zrobić i to jeszcze na czas. Nie wspomnę o książkach, które bym chciał przeczytać dla przyjemności. W sumie to podczytuję co nieco po kilkanaście stron, ale to nie to samo co przeczytanie książki od razu od deski do deski. 


I jeszcze jedno - klasa, która dawała mi tak popalić we wrześniu, nieco się poprawiła, nawet usłyszałem komplement: "Wiedziałam, że jest pan spoko". Miło.  

2 komentarze:

  1. niestety, czas ucieka... i choćby chciał go ktoś zatrzymać to nie potrafi... taki nas ludzki los, że jesteśmy połączeni z czasem, o czym mają nam chyba przypominać pory roku - zwłaszcza jesień.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie tylko Tobie ten czas tak ucieka. :)

    Fajnie, że z tą klasą się wreszcie coś zaczyna poprawiać. Oby tak dalej.

    OdpowiedzUsuń