piątek, 30 grudnia 2011

157. Koniec i początek

Nowa strona już zaistniała.
Jest już nowy adres i neutralna nazwa, jest także nowy design.
Zacznę bardzo ogólnie, bez powitań i bezowocnych postanowień.  
Zatem nastąpi koniec i początek w tym samym czasie.


A sylwestra spędzam w domu, w łóżku ze swoim facetem, Jaśkiem :) 

6 komentarzy:

  1. Czyli ci którzy Ciebie czytają nie beda wiedziec jak Ciebie odnalezc.
    Zostaw moze jakis namiar lub slad dzieki ktoremu Ciebie odajdziemy.
    Zmien blog i skasuj wpisy ale zostaw slady po ktorych do ciebie trafimy.
    Soryy za to ze napisalem "my" bo mysle ze nie tylko ja chciał bym Ciebie nadal odwiedzac.
    pozdrowienia
    Q

    OdpowiedzUsuń
  2. tak, byłoby dobrze umieć do Ciebie trafić na nowe

    OdpowiedzUsuń
  3. Sylwestra spędzamy podobnie ;) z Tym, że ja będę miała w sumie trzech facetów do towarzystwa jeśli liczyć Jaśka ;)

    EL

    OdpowiedzUsuń
  4. jak będziecie sprytni to odnajdziecie Masiima, chyba że zmieni sposób pisania :)
    a kto znajdzie nowy blog to da wszystkim cynk hehe, żartuje, wszystkiego dobrego na drogę :>! Zmiany czasem są potrzebne, więc dajcie mu święty spokój by mógł dalej się realizować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszyscy: Chciałbym zauważyć, że nie uciekam przed ludźmi, czytelnikami, ale przed tym, co było. Trzeba zapomnieć i coś zmienić.

    El: Wyglada na to, że Nowy Rok przywitam w rozkosznym czworokącie i towarzystwie 3 Jaśków...

    OdpowiedzUsuń